2014-01-22 13:27:35 +0000 2014-01-22 13:27:35 +0000
5
5

Czy można zmienić społeczne postrzeganie piwa?

Widzisz to w reklamie cały czas, wino i wysokiej jakości wódki to kulturalnie, nieskazitelnie ubrany zestaw z perełkami i drogimi samochodami w “wysokiej klasie”, drogie oprawy, a piwo to kelnerka z krótkim ogonem.

Czy wraz z pojawieniem się domowego browaru, mikro browarów i wzrostem zainteresowania wyższą jakością i rzemieślniczym piwem, istnieje sposób na zmianę społecznego postrzegania piwnego tłumu, czy też powinniśmy po prostu zdegradować się do bycia kuzynem niższej klasy?

Odpowiedzi (2)

5
5
5
2014-01-22 13:56:06 +0000

Standardy i kwalifikacje będą odgrywały dużą rolę w tym, jak możemy zmienić postrzeganie piwa. Wino ma Sommeliera od 1907 . Piwo ma teraz Cicerone (z czego nie mogę znaleźć daty rozpoczęcia programu certyfikacji). Wystarczy spojrzeć na różnicę w Wikipedii pomiędzy Cicerone i Sommelier .

Pamiętaj, że wino ma “low-brow” wina, które są tylko tanim sposobem na upicie się.

W miarę jak przemysł piwowarski przeżywa boom, musimy prowadzić bardziej wyrafinowane rozmowy o piwie. Porozmawiajmy o subtelności, które różnią się między sobą - o piwie, aby móc dokładnie opisać odczucia w ustach, dowiedzieć się, dlaczego zatrzymanie głowy jest krytyczne, i rozwijać się jako społeczność, która jest gotowa poświęcić czas na naukę tych, którzy wykazują zainteresowanie. Nic nie odwróci uwagi ciekawskich konsumentów, jak kiść snobów piwa, którzy działają snobistycznie.

Piwo zawsze będzie mieć piwa, które są związane z redneckami, tailgating, wstawić inny lekceważący termin tutaj. Ale jako społeczność musimy także przyjąć “te typy” piwa. Ludzie je uwielbiają, a my nie musimy tego zmieniać. Ludzie, którzy kochają te piwa, mogą być również skłonni do rozgałęzienia się na inne style. Chyba, że próbujesz ich przekonać atakując piwo, że je uwielbiają i umniejszają za to, że nie mają rozszerzonego asortymentu.

1
1
1
2014-01-22 15:39:29 +0000

Grohlier słusznie wspomniał o programie Cicerone, ale myślę, że następnym, wielkim krokiem będzie zaangażowanie “kulturalnego” tłumu - dosłownie oddanie piwa w ich ręce.

Jednym z możliwych kolejnych kroków jest drobne jedzenie. Obiady przy piwie stają się coraz bardziej popularne w mojej okolicy, a jest co najmniej jedna piwna restauracja, z której zdaję sobie sprawę. Tłum “kulturalny” widzi wino jako idące w parze z jedzeniem; niezmiennie na degustacji wina gospodarz komentuje: “Nie możesz sobie tego po prostu wyobrazić z ładnym stelażem z jagnięciny”? Piwo może absolutnie grać na tym samym polu, a ponieważ więcej restauracji lub kolacji oferuje opcję piwa, lub są piwo centryczne, postrzeganie piwa zmieni się.