2015-05-01 18:20:43 +0000 2015-05-01 18:20:43 +0000
10
10

Skąd mam wiedzieć, czy domowe browary są bezpieczne do picia?

Otrzymałem od krewnego prawdziwy zestaw dla początkujących, jako prezent świąteczny, postanowiłem spróbować warzenia i podążałem za wskazówkami, jak tylko mogłem.

Po zakończeniu całego procesu skończyłem z czymś, co tak naprawdę nie lało, nie pachniało ani nie wyglądało jak piwo. Oczywiście zrobiłem coś złego i muszę spróbować jeszcze raz, ale moje pytanie brzmi:

Zakładając, że entuzjasta obserwuje przyzwoity poziom higieny w procesie warzenia piwa, ale być może w pewnym momencie poważnie odbiega od instrukcji, jak może stwierdzić, czy jego napar rzeczywiście nadaje się (lub nie nadaje się) do picia? Czy istnieją opowieściowe zapachy/kolory/głowy, które wskazują na “zepsuty” napój?

Odpowiedzi (1)

6
6
6
2015-05-03 03:26:09 +0000

Osobiście piłem piwo, które było niezamierzenie kwaśne i bez problemu pachniało jak kanał.*

Jeśli ma alkohol, i niskie pH (został wykonany z rozsądnej wody, jęczmienia i chmielu), to według historii jest to bezpieczne. Wiele zanieczyszczających bakterii wytwarza w tych warunkach kwasy octowe lub mlekowe, ale są one również bezpieczne do picia.

Jeśli naprawdę coś zepsujesz, (zapomnij dodać drożdże, wrzuć tam martwą mysz) może to być możliwe, aby wyhodować jakąś listerię lub coś, ale prawdopodobnie uważasz, że zapach jest nie do zniesienia.

Typowe infekcje piwem wytwarzają różne poziomy złego smaku wraz z szumowinami na górze butelkowanego piwa (ponieważ drożdże wytwarzają bąbelki i pianę podczas pracy, te szumowiny mogą być niewidoczne aż do momentu, gdy drożdże są całkowicie gotowe, zazwyczaj po butelkowaniu piwa). Niektóre rodzaje bakterii nadadzą piwu również konsystencję ropey (snotty), ale nawet to jest bezpieczne do picia. Ta strona wymienia powszechne piwo poza smakami, zwróć uwagę, że niebezpieczeństwo nie jest omawiane, ponieważ tak naprawdę nie ma żadnego.

A jeśli zanieczyszczeniem są dzikie drożdże, piwo może okazać się OK (a nawet świetne) po długim okresie starzenia, mimo że początkowo pachniało strasznie.

*Nie piwo, które zrobiłam