2014-01-21 21:22:24 +0000 2014-01-21 21:22:24 +0000
17
17

Dlaczego Guinness ma specjalny proces nalewania / butelka, podczas gdy inne stout nie?

Guinness jest sprzedawany w butelkach i puszkach ze specjalnymi widżetami azotowymi; krany są specjalnie ustawione, aby mieć dwustopniowy proces nalewania; heck, jest nawet certyfikat przyznawany ludziom, którzy uczą się, jak “wlać idealne piwo” w fabryce Guinnessa w Dublinie. Moje pytanie brzmi: co czyni Guinnessa tak wyjątkowym? Dlaczego nie są to taktyki stosowane przez innych wytrawnych (lub podobnych) producentów?

Odpowiedzi (3)

10
10
10
2014-01-21 21:33:04 +0000

Guinness jest “gazowany” azotem, gdzie większość piw wykorzystuje dwutlenek węgla. Wymaga to różnych urządzeń, sprzętu do rozlewu itp.

Jeśli kiedykolwiek byłeś świadkiem pojawienia się idealnie nalanego Guinessa i zapłaciłeś za niego ponad 5 USD, zrozumiesz dlaczego. Częściowo chodzi o prezentację. Jako jedno z najstarszych piw na rynku, wymaga od nas przeskoczenia przez kilka obręczy, aby upewnić się, że dobrze się nim bawimy. W skrócie: Myślę, że to głównie marketing!

4
4
4
2014-01-22 17:43:33 +0000

Guinness, a także kilka innych piw, są częściowo gazowane azotem, który ma znacznie mniejsze pęcherzyki. Tworzy to gładszy smak w ustach; jest to często opisywana “kremowość”.

Stosowanie azotu jest prawdopodobnie rzadkie z kilku powodów. Po pierwsze, w produkcie butelkowanym lub w puszce znajduje się dodatkowy koszt produkcji: widget. Po drugie, założę się, że większość browarów chce, aby produkt smakował podobnie jak w puszce lub butelce, a azot jest bardzo rzadko dostępny w kranowniku (można dostać specjalne krany, które “śmietankują” piwo po wyjściu, ale ponownie, dla uzyskania konsystencji, musiałyby być zainstalowane tam, gdzie sprzedaje się piwo). Więc to jest coś w rodzaju walki pod górę. Wreszcie, nie wszystkie piwa mogą korzystać z innego rodzaju saturacji niż ta, która jest powszechna… ale oczywiście jest to subiektywne.

0
0
0
2015-01-20 15:34:34 +0000

Podczas gdy, jak mówi obiekt88, rzadko zdarza się, aby w piwach ciągnionych stosowano azot, coraz częściej, choć na pewno nie karłowatym, piwom ciągnionym CO2 już wkrótce! Tak więc, z pewnością możliwe jest zachowanie spójności od butelki do zanurzenia, choć jest to mniej powszechne i bardziej kosztowne.

Zarówno piwa butelkowane jak i ciągnione używają azotu do dodawania pęcherzyków zamiast CO2 od czasu do czasu. Jest to bardziej powszechne w przypadku piw słodowych, powiedzmy stoutów i porterów, niż w przypadku piw chmielowych. Azot tworzy mniejsze pęcherzyki niż CO2 i tworzy grubą główkę ze względu na mniejszą rozpuszczalność azotu w wodzie niż CO2 w tych samych temperaturach. Tworzy to grubsze pęcherzyki w ustach, z których znany jest Guinness (jak również inne zaazotowane stout'y).

CO2 będzie prawdopodobnie nadal używany w większości piw chmielowych, ponieważ wypycha więcej aromatu z piwa (w tym pyszny chmielowy zapach! ), podczas gdy nitro jest bardziej o smaku w ustach i dobrze zaokrąglonym.

Kilka powodów, dla których inne piwa nie używają małych urządzeń z kulkami azotowymi (“widgety azotowe”):

Alkoholowe prawa (lub FDA czy coś?) nie pozwalają piwowarcom rzemieślniczym dodawać widgetów/obcych przedmiotów do alkoholu (puszek). Zwolniony z importu?

Nie opłacalne dla małych browarników, którzy dopiero rozpoczynają produkcję systemów do puszek. [ Źródło ]