Były badania nad wpływem whisky jako środka dezynfekującego i działa on dość dobrze, jak wiele starych zachodnich opowieści o rozbryzgiwaniu się whisky na ranę postrzałową, nawet jeśli prawdopodobnie są one tylko fikcyjne.
Jednakże, jak wskazał Steve w swojej odpowiedzi, jako oczyszczacz wody, nie zrobi to wiele. Stężenie etanolu, którego potrzebujesz, aby zabijać bakterie z grubsza na dnie tego, co dostaniesz w samej whiskey. Spadek poniżej mniej więcej 30%, a nie widziałem żadnych badań, które wykazałyby jakąkolwiek skuteczność tych poziomów.
Tak więc, chociaż potencjalnie można pokroić swoją whiskey z odrobiną wody potokowej, a po około godzinie mieć coś, co było nieco mniej mocne i dość bezpieczne do picia, to nie da Ci wiele w sposób, który możemy ogólnie myśleć o tym, jak oczyszczona woda. W tym celu należy trzymać się tabletek oczyszczających wodę lub dobrego filtra.