2017-03-26 10:58:01 +0000 2017-03-26 10:58:01 +0000
4
4

Rzymska receptura na miód pitny

Znalazłem online starożytną recepturę na miód pitny, podaną przez hiszpańsko-rzymskiego przyrodnika Columella w “De re rustica”:

Weź wodę deszczową przechowywaną przez kilka lat i zmieszaj sekstarius (około ½ litra) tej wody z [rzymskim] funtem (około ¼ kg lub pół funta) miodu. Dla słabszego miodu pitnego należy zmieszać sekstarius wody z dziewięcioma uncjami miodu. Całość wystawia się na działanie słońca przez 40 dni, a następnie zostawia na półce w pobliżu ognia. Jeśli nie masz wody deszczowej, to zagotuj wodę źródlaną.

Czytałem, że nadaje się do tego woda mineralna o niskiej zawartości pozostałości stałych. Moje pytania są następujące:

Jakie są niektóre wskazówki (np. jak zamknąć pojemnik)? Jak działa cały proces? Co z częścią ekspozycji na słońce w zimie?

Odpowiedzi (1)

2
2
2
2017-03-26 17:51:29 +0000

Jeśli chcesz zrobić małą ilość miodu pitnego, możesz podążać w tych kierunkach, ale będziesz potrzebował nowoczesnego sprzętu. Chłopiec i śluza powietrzna to w zasadzie wszystko, czego potrzebujesz. Właściwie, to prawdopodobnie będziesz potrzebował dwóch. Jeden do fermentacji i jeden do starzenia miodu pitnego.

Miód pitny jest dość prosty do zrobienia. Woda, miód i trochę drożdży. Większość ludzi dostaje przefiltrowaną wodę. Następnie należy ją zagotować z miodem, aby go wysterylizować (jest to szczególnie ważne, jeśli używamy miodu niefiltrowanego). Następnie odstawiamy go do ostygnięcia i dodajemy drożdże. Dodałbym też składniki odżywcze z drożdży, ponieważ miód nie posiada składników odżywczych, które mogłyby być naprawdę dobre. Używaj również drożdży winnych, ponieważ są one przystosowane do wyższego poziomu alkoholu niż drożdże piwne.

Po ostygnięciu wlej go do naczynia do fermentacji. Będziesz potrzebował trochę miejsca pomiędzy poziomem fermentującego miodu pitnego a śluzą powietrzną do spieniania. Po zatrzymaniu fermentacji musisz mieć ją prawie na górze butelki, aby nie doszło do utlenienia.

Nie jestem pewien co do ekspozycji na słońce, w rzeczywistości trzymałbym ją z dala od słońca, chyba że trzeba by ją ogrzać, co być może próbowali zrobić w czasach starożytnych.

To będzie wyglądać tak podczas fermentacji (to czyjeś zdjęcie z fermentacji cydru):

To jest to, co wygląda jak starzenie się i oczyszczanie: