2017-04-28 07:46:29 +0000 2017-04-28 07:46:29 +0000
5
5

Jak mam przekonać mamę, że moje piwo nie jest trujące?

Niedawno odebrałem zestaw do parzenia piwa Mr. Beer DIY Northwest Pale Ale, a kiedy powiedziałem mamie, że warzę piwo domowej roboty. Powiedziała, że nie będzie go pić, bo może to być trucizna. Czy jest jakiś powód, by tłumaczyć mamie, że moje piwo będzie całkiem bezpieczne do picia?

Odpowiedzi (4)

10
10
10
2017-04-28 13:47:45 +0000

Myślę, że pierwszym krokiem w próbie zmiany przekonań innej osoby jest zawsze zrozumienie, dlaczego tak sądzą. To może nawet pomóc w określeniu, jak duże jest prawdopodobieństwo odniesienia sukcesu. Na przykład, jeśli jej obawy dotyczą tego, że możesz aktywnie próbować ją otruć, prawdopodobnie nie zmienisz jej zdania. Ale jeśli zamiast tego martwi się tylko tym, że możesz coś spieprzyć i wyprodukować skażony, a tym samym niebezpieczny napój, może to być łatwiejsze w obsłudze. Użyłbyś jednak innego argumentu, niż gdyby jej obawą było to, że otrzymałeś składniki z niezaufanego źródła.

Aby odpowiedzieć na te dwie ostatnie opcje, najprostszym sposobem może być po prostu zbyt mocne warzenie piwa, wielokrotne picie, a następnie zachowanie zdrowia, które jest dowodem na to, że nie jest ono trujące. Dodatkową korzyścią jest sprawdzenie go najpierw, aby upewnić się, że smakuje dość dobrze (trujące lub nie, jeśli nie wyjdzie dobrze, możesz poczekać do następnego razu, aby spróbować).

Atakując go z bardziej logicznej perspektywy, jest kilka innych argumentów, które możesz przedstawić:

  • Piwo było, przez dłuższy czas, produktem, który został wyprodukowany bardziej dlatego, że było bezpieczne do picia niż dlatego, że było smaczne. Nie mogąc ufać swoim źródłom wody, warzenie piwa było sposobem na zrobienie napoju, który nie tylko był mniej prawdopodobny do zachorowania, ale również ważnym źródłem pożywienia.
  • Z przeprowadzonych przeze mnie badań nie mogłem znaleźć żadnego przykładu na to, że ktoś niebezpiecznie zachorował z domowego języka. Może okazjonalne problemy z żołądkiem lub łazienką, ale tak długo, jak jesteś rozsądny w czyszczeniu i dezynfekcji sprzętu, zainfekowana partia to prawie na pewno tylko kwestia tego, że smakuje źle, a nie kwestia twojego zdrowia.
  • Dużą częścią przyczyn powyższych punktów jest to, że alkohol produkowany podczas fermentacji powinien być wystarczający, aby powstrzymać rozwój niebezpiecznych mikroorganizmów. Powinno to dotyczyć nawet piw o bardzo niskiej zawartości ABV (<1%).

  • Jeśli nie używasz brudnego, ręcznego sprzętu i albo go nie sprzątasz, albo nie dezynfekujesz go właściwie, nie powinieneś być w stanie skończyć z niczym niebezpiecznym. Nawet wtedy jest bardziej prawdopodobne, że skończysz z czymś, co ci się nie podoba. Krótko mówiąc, jeśli to smakuje i pachnie dobrze, będzie dobrze.

\* Jedno zastrzeżenie tutaj: (http://www.homebrewtalk.com/wiki/index.php/Bottle_bomb) są poważnym problemem i mogą być niebezpieczne. Upewnij się, że dobrze czyścisz i dezynfekujesz swoje butelki i nie rozlewaj ich, dopóki twoje piwo nie osiągnie ostatecznej grawitacji. Jest to jednak bardziej kwestia bezpieczeństwa fizycznego niż coś, co czyni piwo niebezpiecznym do picia.

5
5
5
2017-04-28 14:51:43 +0000

Do innych odpowiedzi dodałbym: wskaż, że pracujesz z kit. Podobnie jak gotowe zestawy do chleba maszynowego, sosów mieszanych i mieszanek przyprawowych, Twój zestaw do piwa jest zaprojektowany tak, aby zminimalizować zmienne i uniknąć błędów początkujących. Jeśli zastosujesz się do instrukcji zawartych w zestawie, nie możesz go spieprzyć - a jeśli to zrobisz, najgorszy rezultat będzie taki, że nie spodoba ci się smak. (Zakładając, że twój sprzęt jest czysty.)

Twoja mama, nie będąc piwowarką, prawdopodobnie nie ma pojęcia o co chodzi. Jeśli wytłumaczysz jej koncepcję zestawu, porównując go z zestawami, które już zna, powinieneś być w stanie przekonać ją, że Twój zestaw jest bezpieczny.

2
2
2
2017-05-26 17:10:42 +0000

Być może twoja mama myśli, że domowe warzenie piwa jest jak domowa puszka, gdzie błąd może mieć katastrofalne skutki jak rosnąca toksyna jadem kiełbasianym. Małe badania nad tym problemem pokazują, że jednym ze wspólnych środków ostrożności w domowej puszce jest dodanie soku cytrusowego lub octu do mieszanki przetwarzanego jedzenia, i że nie jest to wymagane dla przepisów na bazie pomidorów, takich jak duszone pomidory lub sos do makaronów. Dlaczego to pomaga? Ponieważ nie są znane żadne patogeny, które mogą żyć w roztworach kwasowych, a cytrusy, ocet i pomidory mają stosunkowo niskie pH.

I dlatego domowe warzenie piwa jest bezpieczną rozrywką: brzeczka jest naturalnie zbyt kwaśna, aby wspomóc wzrost patogenów. Wszystkie mikroorganizmy rosnące w brzeczce są bezpieczne do spożycia. Większość z nich wpływa na smak piwa, dlatego też dokładamy wszelkich starań, aby je kontrolować, ale żaden z nich nie może Ci zaszkodzić.

1
1
1
2017-04-28 13:28:36 +0000

Czy ona piecze? Jeśli tak, a zwłaszcza jeśli piecze chleb, to zapytaj ją, skąd wiesz, że jej wypieki nie są trujące. Nie bez powodu od wielu wieków piwo jest znane jako chleb płynny; zawiera zasadniczo te same składniki (z odrobiną chmielu w smaku, więc może trzeba będzie nazwać go chlebem ziołowym). Jeśli nie zgadza się, że chleb wypiekany w domu może być tak samo trujący jak piwo domowe, to jest nieracjonalny. To prowadzi mnie do drugiego pomysłu. Czy ona ufa, że komercyjne piwa nie są trujące? Dlaczego? Robi się je w fabryce chemicznej. Jest to fabryka chemiczna, w której znajdują się tony potencjalnie zabójczych substancji chemicznych (zwłaszcza tych używanych do czyszczenia naczyń, ale także jeśli spadnie na ciebie worek jęczmienia, to jest to zabójcze(!)). Duże komercyjne browary (Heineken itp. zamiast, powiedzmy, Sambrook’s) są jeszcze gorsze, ponieważ wstrzykują wszystkie rodzaje chemikaliów do naturalnego produktu, aby zapobiec jego zepsuciu i dodaniu fizzu.

Jedynym powodem, dla którego powinna się martwić jest to, że nie ufa ci, a w końcu, jeśli twoja mama nie ufa ci w robieniu jedzenia lub picia, nikt nie może tego rozwiązać.