Ogólnie rzecz biorąc, robaki można by znaleźć w napoju zwanym meskalem lub mezkalem (to samo), a nie w tequili. Mezcal jest spokrewniony z tequilą , ale nie tak dobrze znany poza Meksykiem, dlatego też zaczął się mit o robakach w mezkalu.
Istnieją dwa rodzaje robaków, które można znaleźć w mezkalu. Biały robak jest larwą chrząszcza Scyphophorus Acupunctatus . The czerwony robak, the taster one, być larwa the ćma Comadia Redtenbacheri od the Cossidae rodzina ćma. Oba najeżdżają na rośliny agawy (z czego robi się tequilę i mezcal), dlatego właśnie te robaki trafiają do butelki.
Wybór, czy je zjeść czy nie, zależy wyłącznie od Ciebie. Z jednej strony, mezkale, które mają robaka w butelce, są zazwyczaj złe. Po raz pierwszy pojawiły się one w butelkach około lat 40. lub 50., prawdopodobnie jako sztuczka marketingowa, więc nie jest to jakaś starożytna tradycja. W przeciwieństwie do tego, co niektórzy twierdzą, że nie upijesz się, nie będziesz miał halucynacji i nie sprawi, że będziesz napalony. Alkohol i tak jest w tym wystarczająco dobry. Z drugiej strony, tak naprawdę to robi zmienić chemię mezcal'a więc nie możesz udowodnić, że jest tam tylko dla marketingu. Oba rodzaje robaków są spożywane nawet wtedy, gdy nie są przemoczone alkoholem, są robaki tacos i sal de gusano (gusano znaczy robak tak, sól robaka). W Naturalis Historia, Pliniusz Starszy napisał, że larwy, tuczone mąką, były jednym z najdelikatniejszych dań i wysoko cenione przez Rzymian. W rzeczywistości larwy, o których Pliniusz pisał, mogą być z tej samej rodziny Cossidae, co czerwony robak mezcal. Ta książka została napisana około 70 roku n.e… więc jest tam przecież jakaś starożytna historia. Najważniejsze jest to, że… to rodzaj zabawy. Można powiedzieć, że zjadłeś robaka, większość ludzi tego nie zrobi. (Chants… dooo it, doooo it, doooo it.)