Winterhighlight "Feuerzangenbowle" bez bólu głowy?
Chciałbym potraktować tę odpowiedź na inne pytanie jako okazję do zapytania o inną specjalność, którą my Niemcy chętnie podejmujemy w zimie. Polega ona na paleniu cukru z wysokoprocentowym spirytusem. Ten niemiecki specjał nazywa się “Feuerzangenbowle”. Ma ona różne odbiory, przy czym głównie grzane wino (z przyprawami) jest substancją podstawową, a na nim kładzie się opłatek cukrowy. Następnie opłatek cukrowy jest podpalany poprzez zalanie go rumem (54 % obj.), aż cały cukier zostanie spalony i stopiony.
Interesujące jest to, że nigdy nie miałem bólu głowy dzień później, nawet biorąc pod uwagę wysoki poziom alkoholu w powstałym produkcie. Uwielbiam, gdy płyn w garnku nadal się pali po całkowitym roztopieniu sugarloafa. Czy to możliwe, że spalanie eliminuje alkohol fuzlowy i inne “złe” składniki spirytusu?